Ostatnio dużo ślubów wśród rodziny i znajomych więc jakoś nie mogę odejść od ślubnego tematu w moich pracach. Powstał drugi w moim życiu ślubny box - tym razem dla koleżanki z pracy. Oczywiście robiony późnymi wieczorami jak dziecko śpi i niestety nie obyło się bez wpadki... Źle wymierzyłam i wycięłam za małe kwadraty... Trzeba było coś wykombinować więc wykombinowałam koronki wkoło nich. Wyszło całkiem fajnie a najważniejsze, że koleżance się podobało.
Cudowny,pierwsze zdjęcie wygląda jak cudowny tort,jak z konkursem? które miejsce?nie wiem czy to nie było jakieś kłamstwo ze strony organizatora,
OdpowiedzUsuńKonkurs niby nadal trwa więc nie wiem jak z wynikami. Dopiero w tym miesiącu kończy się jakiś etap. Niestety nigdy nie mamy pewności czy konkursy są organizowane w sposób właściwy i uczciwy.
UsuńSliczny box
OdpowiedzUsuńNo świetne, :) muszę spróbować kiedyś też zrobić takie pudełeczko, gdzie kupujesz części?
OdpowiedzUsuńMiałam gdzieś link do sklepu i mi zaginął :( Sama znów bym coś zamówiła a nie mogę teraz znaleźć... :(
Usuń